Lęk
Według Amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia niemal 1 na 3 nastolatków w wieku 13 – 18 l doświadcza zaburzeń lękowych i liczby te stale rosną. W ostatniej dekadzie podwojeniu uległa również liczba przyjęć do oddziałów psychiatrycznych oraz pediatrycznych nastolatków z tendencjami samobójczymi. Istnieje wiele czynników, które mogą przyczynić się do tego. Oprócz genetyki, biochemii mózgu, osobowości i wydarzeń życiowych, ważną rolę wydają się odgrywać następujące kwestie:
- Wysokie oczekiwania i presja sukcesu. Między standaryzowanymi testami a kulturą osiągnięć dzisiejsza młodzież może odczuwać presję, aby odnieść sukces w sposób, którego nie miały poprzednie pokolenia.
- Świat, który jest przerażający i groźny. Obserwujemy wzrost liczby przemocy w przestrzeni publicznej, strzelanin w miejscach publicznych i szkołach, na całym świecie miały miejsce ataki terrorystyczne oraz katastrofy, nadal trwa pandemia COVID – 19 i wojna w Ukrainie, wydarzenia te odebrały wiele istnień ludzkich a zagrożenie trwa nadal. Samo oglądanie lub czytanie wiadomości sprawia, że obawiamy się miejsc i sytuacji, które dotychczas były bezpieczne.
- Media społecznościowe. Dzisiejsze dzieci i nastolatki są stale aktywne w mediach społecznościowych. Nic dziwnego, że ich samoocena i światopogląd łączy z postami w mediach społecznościowych. Trudno im nie porównywać swojego życia i relacji społecznych z tym, co widzą jak inni publikują w mediach społecznościowych.
Są też dzieci, które mają nieoczekiwane i nieproporcjonalne reakcje na normalne doświadczenia rozwojowe, takie jak pójście do szkoły, wyjście na imprezę, nocowanie lub wyjazd na obóz; dzieci, które nadmiernie obawiają się czynności życia codziennego. Często zaczyna się to w latach tuż przed okresem dojrzewania.
Bez względu na przyczynę, ten wzrost lęku jest prawdziwym problemem dla naszej młodzieży.
Przewlekły lęk może prowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem psychicznym: depresji, używania substancji psychoaktywnych a nawet samobójstwa. Może zakłócać zdolność koncentracji i uczenia się, powodując problemy w szkole, które mogą mieć wpływ na całe życie. Może również prowadzić do problemów fizycznych, takich jak bóle głowy, przewlekły ból, problemy z trawieniem, a później choroby serca.
Co więc mogą zrobić rodzice, nauczyciele i wszyscy inni, którzy mają kontakt z dziećmi i nastolatkami?
Bądź świadomy objawów lęku. Czasami dzieci mogą powiedzieć, że boją się, ale innym razem jest to mniej jasne – zwłaszcza, że same mogą nawet nie zdawać sobie z tego sprawy. Objawy mogą obejmować:
- Powtarzający się lęk i obawy dotyczące rutynowych elementów codziennego życia
- Zmiany w zachowaniu, takie jak drażliwość
- Unikanie zajęć, szkoły lub interakcji społecznych
- Gorsze osiągnięcia w nauce lub unikanie szkoły
- Problemy ze snem lub koncentracją
- Używanie substancji psychoaktywnych lub inne ryzykowne zachowania
- Przewlekłe dolegliwości fizyczne, takie jak zmęczenie, bóle głowy lub bóle brzucha.
Porozmawiaj z dziećmi o potencjalnych stresorach. Spróbuj spojrzeć na świat tak, jak oni – i pomóż im zachować perspektywę i znaleźć sposoby radzenia sobie.
Miej na uwadze oczekiwania, jakie stawiasz dzieciom i nastolatkom. Wysokie oczekiwania mogą pomóc dzieciom w osiągnięciu ich potencjału, ale muszą być realistyczne. Nie tylko to, pamiętaj, że dzieci potrzebują czasu na relaks, zabawę i przebywanie z przyjaciółmi – wszystko to ma kluczowe znaczenie dla ich zdrowia psychicznego i fizycznego. Ważne jest, abyśmy wszyscy pamiętali, że życie to coś więcej niż osiągnięcia.
Porozmawiaj z dziećmi o korzystaniu z mediów społecznościowych. Pomóż im robić przerwy oraz krytycznie i racjonalnie myśleć o wpływie mediów społecznościowych na ich życie.
https://www.healthychildren.org/English/health-issues/conditions/emotional-problems/Pages/Anxiety-Disorders.aspx
Kiedy Karolina i ja spotkałyśmy się po raz pierwszy, nie opuszczała swojego domu od ponad trzech miesięcy. Był lipiec, otrzymała promocję do klasy maturalnej pomimo, że od maja nie uczęszczała do szkoły. „Po prostu nie mogę znieść myśli o tym, że miałabym wyjść z domu” – powiedziała mi. „Cały czas się boję, a wyjście z domu doprowadza mnie do szału. Próbowałam kilka razy. Nie chodzi o to, że nie chcę. Po prostu nie mogę tego zrobić. Kiedy próbuję wyjść na zewnątrz, czuję, że nie mogę oddychać, a potem czuję, że dosłownie umrę. To jest tak straszne uczucie, że wolę zostać w domu na zawsze”.
Karolina ma 17 lat i cierpi na ciężką agorafobię oraz napady lęku panicznego. Nie miała pojęcia, dlaczego wystąpił ten problem podobnie jak jej rodzice. „Nic się nie stało. To nie było tak, że wydarzyło się coś strasznego. Pewnego dnia obudziłam się, wyszłam z domu i po prostu wpadłam w okropną panikę”.
Lęk może objawiać się na wiele sposobów, a forma lęku Karoliny jest jedną z cięższych form. Często zaburzenia lękowe są wywoływane przez wyraźną przyczynę, ale równie często nie ma jasnego powodu, dlaczego się zaczynają. Zaburzenia lękowe często występują rodzinnie, a matka Karoliny ujawniła, że jako nastolatka zdiagnozowano u niej fobię społeczną, chociaż obecnie nie cierpiała już na to schorzenie.
Karolina zaczęła przyjmować leki, które miały jej pomóc opanowaniu silnego lęku i napadów paniki i już po kilku dniach ich stosowania poczuła się znacznie lepiej. Rozpoczęła również terapię poznawczo-behawioralną. Po kilku tygodniach leczenia znalazła odwagę, by po raz pierwszy opuścić dom. Powoli robiła postępy i z pomocą swojego terapeuty i leków w końcu pomyślnie wróciła do szkoły. Dzisiaj mówi „Nawet nie znam tej osoby, którą byłam tamtego lata. Czuję, że to był ktoś inny i cieszę się, że to już nie ja.”